Zakup mieszkania na rynku wtórnym wymaga od nabywcy szczególnej ostrożności. Jeszcze przed podpisaniem umowy przedwstępnej i wpłaceniem jakichkolwiek pieniędzy należy dokładnie sprawdzić, czy wymarzony lokal nie stanie się źródłem problemów. Jak to zrobić? Otóż wystarczy poprosić sprzedającego lub agenta o przekazanie numeru księgi wieczystej danej nieruchomości. Bo to właśnie tam znajdują się wszelkie najważniejsze informacje, czyli metraż mieszkania, liczba pomieszczeń, imię i nazwisko właściciela oraz dane o ewentualnych zadłużeniach i/lub inne istotne ostrzeżenia dla kupującego. Jednym słowem zapoznanie się z księgą wieczystą daje niemal całkowitą pewność co do bezpieczeństwa transakcji. Co niemniej ważne, księgi wieczyste są jawne i każdy może zweryfikować stan prawny wybranego lokalu, o ile oczywiście posiada numer. Dlaczego zatem niektórzy właściciele niechętnie go podają? Czasami stoi za tym nieznajomość zasad, czasami jednak może to być pragnienie ukrycia jakiś faktów, dotyczących na przykład hipoteki, które mogą nabywcy utrudnić otrzymanie kredytu. Warto też podkreślić, że zdarzają się sytuacje, kiedy sprzedający obiecuje udostępnienie numeru księgi wieczystej w momencie podpisania umowy przedwstępnej. Na taki jednak układ nie należy się nigdy zgadzać, ponieważ, jak już wspomniałem, bywa, że kryje się za tym jakiś haczyk. Dlatego planując zakup mieszkania warto skonsultować sprawę z doradcą finansowym, który sprawdzi stan prawny nieruchomości i zasugeruje na co jeszcze zwrócić uwagę.